Co z psem w czasie kwarantanny?

Dziś (15 marca 2020) jest w Polsce kilka tysięcy osób skierowanych na kwarantannę. Ocenia się, że w krótkim czasie liczba ta wzrośnie do 100 tysięcy. Powstaje pytanie – co z psem w czasie kwarantanny? Co do zasady osoby przebywające na kwarantannie nie powinny wychodzić z mieszkania lub domu. Jan Bondar rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, w wywiadzie dla TokFM powiedział, że w przypadku gdy mieszkamy w domu – możemy psa spokojnie wypuścić do ogródka.

 

Co zrobić gdy mieszka się w bloku?   Rozwiązań jest kilka:

 – można na czas kwarantanny własnej przekazać psa rodzinie lub znajomym tak, żeby osoba będąca na kwarantannie nie musiała zajmować się zwierzakiem. Może to jednak być trudne logistycznie i emocjonalnie – trudny czas kwarantanny chce się spędzać z przyjacielem. Wtedy pozostaje druga i trzecia możliwość:

 – jeżeli nasze zwierzę umie lub jest w stanie się tego nauczyć – możemy zachęcić je do załatwiania swoich potrzeb w domu (np. na balkonie). Oczywiście będzie to wymagało dodatkowego, często niemałego sprzątania. Może to jednak być rozwiązanie, chociażby na jeden z trzech spacerów dziennych.

 – w końcu – możemy poprosić kogoś o wyprowadzanie psa. Należy wtedy pamiętać, żeby maksymalnie ograniczyć kontakt wyprowadzającego z nami. Powinniśmy przekazać mu zwierzę na korytarzu/klatce schodowej już w zapiętej smyczy. Wyprowadzający może dodatkowo mieć rękawiczki jednorazowe.

 

Warto też pamiętać, o czym informuje między innymi WHO, że zwierzę mimo, że samo nie zaraża, może przenosić wirusa jak każdy inny „przedmiot”. Warto więc, żeby pies osoby będącej na kwarantannie nie kontaktował się z innymi zwierzakami. Postronne osoby nie powinny go też głaskać, a jeżeli do tego dojdzie powinny umyć ręce nie dotykając twarzy.

 

Pamiętaj, żeby wyposażyć osobę wyprowadzającą w ulubione smaczki Twojego pupila (jeżeli normalnie ich używasz) oraz w woreczki na odchody.

 

 

 

Źródło:

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,171710,25788414,pomoc-sasiedzka-lub-opieka-gminy-co-zrobic-z-psem-gdy-znajdziesz.html

 

 

Zalecane produkty Casti:

Czy pies może zarazić się koronawirusem?

Sporo osób zadaje sobie pytanie o zwierzęta.  Czy one mogą zachorować na koronawirusa? Czy możliwe jest zarażenie koronawirusem od psa?

Wszelkie dostępne chwilowo dane wskazują, że NIE. U jednego psa w Hong Kongu stwierdzono obecność wirusa w testach. Jednak uznaje się to za przypadek odosobniony i wynikający z transmisji wirusa człowiek-pies. Psy co do zasady nie roznoszą COVID-19. Nie ulegają też zachorowaniu, nawet jeżeli w ich organizmach wykryty zostaje wirus.

 

Organizacje zalecają żeby po kontakcie ze zwierzętami myć ręce i unikać całowania psów.  Zwierzęta pod tym względem są jak przedmioty – mogą przenosić wirusa na sierści. Dlatego w przypadku podejrzenia zakażenia u właściciela warto zwrócić uwagę, żeby jego pies nie kontaktował się z innymi zwierzakami. W ten sposób nie przeniesie nieświadomie wirusa do innego domu.

 

W niektórych miejscach, w Polsce i zagranicą szerzy się panika związana ze zwierzętami i COVID-19. Ludzie porzucają swoich pupili na ulicy, dlatego warto dzielić się informacjami z tymi, którzy w obawie o własne zdrowie mogliby porzucić psa lub kota.

 

 

Źródło: https://edition.cnn.com/2020/03/02/asia/pets-coronavirus-spread-intl-hnk/index.html

Szkolenie psa to zabawa

W ostatnich latach szkolenie psa oparte na pozytywnym wzmocnieniu stało się niezmiernie popularne. Nic dziwnego, metoda ta jest bardzo efektywna i przede wszystkim przyjemna dla psa i jego przewodnika. Nie ma tu miejsca na serwowanie kar i nieprzyjemnych bodźców. Dla psa to tylko i wyłącznie… zabawa! Na czym polega szkolenie metodą pozytywną? Najprościej rzecz ujmując: na nagradzaniu psa podczas zachowań, które nam się podobają.
Pies się uczy cały czas, nie tylko w czasie sesji treningowych. W czasie całego dnia psy prezentują różne zachowania. Niektóre nam się bardziej podobają, a inne mniej. Znając swojego psa i wiedząc, co jest dla niego nagrodą, możemy w łatwy i przyjemny sposób wzmacniać zachowanie, które chcemy, aby pies powtarzał.

 

A czym dla psa jest nagroda?
– jedzenie,
– zabawka,
– kontakt z właścicielem (pieszczoty),
– wyjście na spacer,
– możliwość zabawy z innym psem,
– możliwość swobodnego biegania.

 

Metoda naprowadzania

Jedzenie jest dla większości psów bardzo ważnym i silnym wzmocnieniem. Najczęściej podczas nauki nowych zachowań używamy smakołyków. Najłatwiejszą metodą jest naprowadzanie psa przysmakiem, aby zaprezentował dane zachowanie.

 

Komenda „siad” i „leżeć”

Gdy chcemy ppies komenda siada szkolenie sa nauczyć prostej komendy „siad”, atrakcyjny dla psa przysmak przykładamy do jego nosa i delikatnie odsuwamy w górę między uszy. Pies, podążając za smakołykiem, usiądzie. W tym momencie chwalimy go swoim głosem, a następnie natychmiast nagradzamy pysznym smakołykiem. W kolejnym etapie rezygnujemy ze smakołyka i naprowadzamy psa jedynie gestem ręki. Gdy pies zrozumie zachowanie, dodajemy komendę „siad”.

 

Komenda „leżeć” również nie jest trudna do nauki. Gdy pies siedzi, przykładamy smakołyk do jego pyska i powoli obniżamy w kierunku ziemi między przednie łapki. Naturalnie pies podąży za smakołykiem, czyli obniży głowę, kręgosłup. Następnie przesuwamy jedzenie do siebie. Gdy pies się położy natychmiast dajemy mu nagrodę. Podobnie jak przy nauce siadania, z czasem rezygnujemy ze smakołyka, pokazujemy jedynie gest ręką i dodajemy komendę słowną.

2

 

Naprowadzaniem można psa nauczyć wielu sztuczek. Na zdjęciu obok widać efektowną sztuczkę psa chowającego głowę pod ręką właściciela. Tę pozycję zna wiele sportowych psów, ponieważ właściciele wykorzystują ją jako ćwiczenie rozciągające dla psów.

 

 

 

Metoda kształtowania

Obok naprowadzania bardzo popularną metodą nauki jest kształtowanie. Jest to trudniejsza metoda od naprowadzania i wymaga na początku więcej czasu. Jednak w tej metodzie pies sam „kombinuje” i dzięki niej możemy go nauczyć praktycznie wszystkiego, do czego jego ciało jest zdolne. Warto tutaj zasięgnąć porady szkoleniowca, aby dokładnie pokazał, na czym ta metoda polega. Gdy już zrozumiesz całą ideę kształtowania, każda kolejna sztuczka to będzie bułka z masłem!

 

Przynoszenie przedmiotów poprzez kształtowanie

Na początek polecam wykorzystać do tego zamkniętą paczkę chusteczek higienicznych, ponieważ przedmiot ten jest przyjemny dla psiego pyska. Dzielimy naukę przynoszenia na etapy:

  • Trzymamy chusteczki na wysokości psiego pyska i czekamy aż zwróci na nie uwagę. Na początku nagradzamy choćby spojrzenie w kierunku tego przedmiotu. Zaznaczamy ten moment słowem „tak” i natychmiast dajemy psu nagrodę. Powtarzamy tę czynność kilka razy.
  • Następnie przestajemy nagradzać samo patrzenie i czekamy na dalszą reakcję. Prawdopodobnie pies dotknie nosem paczki. Ponownie mówimy „tak” i nagradzamy dużą ilością smakołyków. Powtarzamy to wiele razy.
  • W kolejnym etapie przestajemy nagradzać za dotykanie nosem i czekamy, aż pies chwyci delikatnie w zęby chusteczki. Gdy to zrobi, dajemy wielką nagrodę. Tak, jak przy poprzednich etapach, nagradzamy hojnie i chwalimy psa.
  • Kładziemy paczkę na ziemi i czekamy na reakcję psa. Powinien chwytać paczkę i podnosić ją. Takie zachowanie znowu wzmacniamy dużą ilością smakołyków.
  • Zwiększamy poziom trudności i odsuwamy się od psa, żeby podnosił przedmiot i dawał nam do ręki.
  • Zmieniamy przedmiot na klucze, portfel czy rękawiczkę i dodajemy komendę, np. „podaj”

Jak już wcześniej wspominałam, tą metodą można nauczyć psa wszystkiego, o ile nam pozwala na to anatomia psa. Ciekawą sztuczką jest podnoszenie na komendę tylnej łapy. Pies jest nagradzany za każdym razem gdy podnosi określoną łapkę – na początku robi to oczywiście przypadkowo. Po pewnym czasie zaczyna rozumieć, za co dostaje smakołyki i powtarza to zachowanie.

 

Wykorzystuj różne sytuacje do szkolenia

W życiu codziennym warto zadbać o tak zwane posłuszeństwo ogólne. Na wstępie tego artykułu wspomniałam, że nagrodą dla psa jest nie tylko jedzenie czy zabawka, ale też pewne zachowania, rytuały, np. wyjście na spacer, czy zabawa z innym psem, pieszczoty itp. Warto wykorzystać zasoby psa, czyli znane mu komendy „siad”, „waruj”, „daj łapę”. Przykładowo, gdy chcesz wyjść z psem na spacer i już stoicie przy drzwiach wyjściowych, to nagrodą (wzmocnieniem) dla psa w tym momencie będzie najpewniej otwarcie drzwi (a nie smakołyk!). Wykorzystaj ten moment i poproś psa, aby usiadł grzecznie, a następnie prędko otwórz drzwi. Gdy spotkasz na spacerze psa, z którym Twój pies uwielbia się bawić, to przed odpięciem mu smyczy poproś go o wykonanie dobrze znanej mu komendy, np. waruj, daj łapę, zostań. Gdy wykona ją poprawnie, to odepnij smycz i pozwól mu się bawić. Wbrew pozorom wzmocnieniem nie zawsze jest smakołyk! Wzmocnieniem jest rzecz, na którą w danej chwili pies ma ochotę. Wykorzystujmy to i nagradzajmy psa w czasie całego dnia wzmacniając dobre zachowania!

 

Wspaniale, że obecnie mamy metody szkoleniowe oparte na zabawie i wzmacniające więź człowieka z psem. Nasze pupile uwielbiają pracę z człowiekiem. Nauka tymi metodami to dla nich sama przyjemność i zazwyczaj na kolejne sesje treningowe czekają z niecierpliwością.

 

Agata Dąbrowska

Behawiorysta zwierzęcy

 

1

 

Agata Dąbrowska – absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Gdańsku, dyplom uzyskała w 2008 roku i wciąż podnosiła swoje kwalifikacje.

2008/2009 – studia podyplomowe z Psychologii Zwierząt w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, temat pracy dyplomowej: „Agresja i rodzaje agresji u psów domowych”

2008 – kurs Think Dog, Amichien

2008 – roczny kurs instruktorski DogProject; po półrocznym stażu pracy z różnymi psami uzyskała certyfikat instruktora

2009/2010 – kurs Dyplomowy COAPE, który daje brytyjskie kwalifikacje behawiorysty zwierzęcego na licencji Center of Applied Pet Ethology

od 2012 prowadzi Akademię Psich Umiejętności www.szkola-emil.pl

w 2014 założyła sportowy klub agility www.juhuu.pl.

Zalecane produkty Casti:

JAK SCHŁODZIĆ PSA W UPAŁ?

zdjęcie psa zjadającego loda

Upały doskwierają nie tylko nam, ale także naszym czworonożnym przyjaciołom. Gdy temperatura na zewnątrz przekracza 30°C o przegrzanie nietrudno. Psy, zwłaszcza starsze, chore oraz młode, których układ termoregulacyjny nie funkcjonuje sprawnie, bardzo źle znoszą upały. Jak chronić psa latem? Jakie są dobre sposoby na schłodzenie psa w upalne dni?

 

Organizm psa sam próbuje się uporać z temperaturą poprzez „zianie”. W trakcie tych szybkich, płytkich oddechów czworonogi pozbywają się z organizmu dużych ilości ciepła. Zianie u psów odgrywa bardzo istotną rolę, gdyż jest głównym sposobem walki z przegrzaniem. Psy, w przeciwieństwie do ludzi, praktycznie nie pocą się, przez co ten sposób termoregulacji odgrywa u nich znikomą rolę. Bardzo podatne na przegrzanie są rasy o krótkich pyszczkach tj. buldogi, mopsy, boksery, chow chow, shih-tzu, ponieważ ich skrócone kanały nosowe słabiej chłodzą wdychane powietrze, a budowa nosa utrudnia swobodne oddychanie. Znacząco obniża to wydajność układu termoregulacyjnego. Także psy ciemno umaszczone, zwłaszcza czarne, w upały cierpią dodatkowo, bo ich barwa przyciąga promienie słoneczne.

 

Co zrobić, by schłodzić psa w upał? Oto kilka sprawdzonych sposobów:

  1. Zapewnij psu stały dostęp do chłodnej wody (wodę należy wymieniać kilka razy dziennie) oraz chłodne, przewiewne miejsce np. w kuchni na płytkach lub w łazience. Można dodatkowo włączyć wiatrak, aby wymusić ruch powietrza.
  2. Przykryj psa chłodnym mokrym ręcznikiem lub koszulką. Można go nawet ubrać w mokrą koszulkę lub założyć na kark mokrą bandamkę. Oczywiście ręcznik, koszulka czy bandamka powinny zostać wcześniej wyciśnięte z nadmiaru wody, aby pies nie czuł dyskomfortu czy ciężaru.
  3. Można włożyć psa do wanny napełnionej wodą o temperaturze niższej niż temperatura ciała czworonoga. Ważne, żeby temperatura wody nie była zbyt niska, aby uniknąć szoku termicznego. Można ją sprawdzić poprzez zanurzenie łokcia – powinniśmy odczuwać przyjemny chłód a nie zimno.
  4. Jeśli pies ma dostęp do ogrodu można włączyć zraszać, który zapewni kilkanaście minut orzeźwiającego deszczyku. Dla większości psów to także idealna zabawa! Domowym odpowiednikiem tego sposobu jest chłodzenie wodą przy użyciu spryskiwacza do kwiatów. Uważajmy tylko na uszy, oczy i pyszczek.
  5. Na rynku pojawiły się już lody dla psów, które różnią się recepturą od tych tradycyjnych (zamiast sacharozy jest miód, zamiast tłuszczu roślinnego jest zwierzęcy, zamiast śmietany mleko sojowe). Taki deser doskonale ochłodzi psa, nie szkodząc przy tym zdrowiu. Można także samemu zrobić lody dla psa i zamrozić np. w zabawce typu kongo.
  6. Nie wyprowadzajmy psa na dłuższe spacery w największy upał. Długie spacery wskazane są rano lub wieczorem, kiedy temperatura na zewnątrz jest nieco niższa. Jeśli w ciągu dnia wyprowadzamy zwierzę to najlepiej na kilkanaście minut i do zacienionego miejsca. Unikajmy nagrzanych asfaltowych powierzchni, które mogą doprowadzić do bolesnych poparzeń opuszek psa. Pamiętajmy, aby na spacer brać zawsze chłodną wodę dla psa (np. w butelce lub przenośnym bidonie).
  7. Podczas podróży samochodem na szybach powinniśmy zamontować specjalne osłony przeciwsłoneczne. Koniecznie zadbajmy o częste pojenie psa. Uwaga: W upalne dni nigdy nie zostawiaj psa w samochodzie nawet na kilka minut! Temperatura w zamkniętym samochodzie może dojść do 60°C. Grozi to odwodnieniem, przegrzaniem, udarem słonecznym, a w najgorszym wypadku uduszeniem.

 

Wymienione sposoby chłodzenia zazwyczaj skutecznie obniżają ciepłotę ciała zwierzaka.  Obserwujmy jednak wnikliwie psa. Niepokojące objawy typu  szybki, głośny oddech, gęsta, lepka ślina, wymioty, szybki puls, przekrwione błony śluzowe powinny być dla nas sygnałem ostrzegawczym. Mogą świadczyć o udarze cieplnym i wymagają natychmiastowej konsultacji z lekarzem weterynarii.

 

Zespół Casti

 

Polecamy także inne porady:

http://castipetcare.com/advice/choroby-stawow-u-psow/

http://castipetcare.com/advice/ruch-to-zdrowie/

Ruch to zdrowie również dla zwierząt!

Ruch to zdrowie! Czy ktoś ma wątpliwości? Spacer i związana z nim aktywność to nie tylko warunek prawidłowego funkcjonowania całego organizmu zwierząt, ale także jedna z podstawowych rozrywek psa w ciągu dnia. Nasze psy, które często zostawiamy w domu na kilka lub kilkanaście godzin tylko czekają na hasło „Idziemy na spacer!”. W dzisiejszych zabieganych czasach ciężko znaleźć czas na wszystkie obowiązki, nie zaniedbujemy jednak naszych czworonożnych przyjaciół. Zbyt mała ilość spacerów może odbić się negatywnie na ich zdrowiu i psychice. 

 

Spacer zbawienny dla zdrowia psa

 

Regularne spacery przede wszystkim zapobiegają nadwadze zwierząt, która jest coraz powszechniejsza, a z nią związany jest cały szereg różnorodnych chorób.  Nadmiar kilogramów obciąża stawy, prowadzi do ich uszkodzeń i zmian zwyrodnieniowych. Towarzyszy temu ból i stres psa. Otyłość powoduje również problemy z układem krążenia – serce ulega otłuszczeniu, pracuje mniej wydajnie. Ruch i związany z tym spadek masy ciała stymuluje serce do optymalnej pracy, reguluje tętno i ciśnienie krwi. Usprawnia przepływ krwi przez tkanki, zmniejsza obrzęki i zastoje. Dzięki temu nas pies będzie się po prostu lepiej czuł.

 

Spacer wpływa pozytywnie nie tylko na fizyczną kondycje psa, ale także na ich psychikę. Pozwala mu rozładować energię, dzięki temu pies będzie spokojniejszy w domu (co wiąże się z kolei z mniejszymi zniszczeniami). Podczas spacerów psy kontaktują się z innymi czworonogami, a dzięki temu ich socjalizacja przebiega sprawniej. Uczą się hierarchii w stadzie i właściwej reakcji na bodźce zewnętrzne. Jeśli dołączymy do spaceru jeszcze zabawę, zaspokoimy większość potrzeb psa.

 

Jak często wyprowadzać psa na spacer?

 

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale oczywiście im częściej tym lepiej. Specjaliści często wskazują minimum 3 razy dziennie. Uchronimy wtedy psa także przed chorobami pęcherza związanymi z przetrzymywaniem moczu (takimi jak kamica).

 

Coraz popularniejsze jest bieganie z psem – i dobrze! Pomaga utrzymać prawidłową kondycję zarówno właścicieli jak i psów. Zanim jednak zaangażujemy naszego czworonożnego przyjaciela we wspólne treningi upewnijmy się, że jest to aktywność wskazana dla niego. Pies nie może być za młody, ponieważ kształci się jeszcze wtedy u niego układ ruchu. Oprócz wieku powinniśmy wziąć jeszcze pod uwagę wielkość psa a także (a może przede wszystkim) jego schorzenia. Porozmawiajmy o naszym pomyśle z weterynarzem przy najbliższej wizycie. A jeśli nie ma przeciwwskazań to do dzieła.

 

Pies senior na spacerze

 

Istnieje błędne przekonanie, że dla starszych psów powinniśmy ograniczać ilość spacerów. Tymczasem jednak to właśnie brak ruchu może spowodować zmniejszanie się tkanki mięśniowej i spadek aktywności psów seniorów. Podeszły wiek psa nie stanowi przeciwwskazania do ruchu i spacerów, a wręcz przeciwnie, może być zbawienny! Przy wielu schorzeniach ortopedycznych spacery stanowią często najważniejszy element leczenia. Poprawiają ruchomość stawów i usprawniają przepływ krwi przez mięśnie. Zachowanie aktywności fizycznej psów seniorów jest często warunkiem ich prawidłowego funkcjonowania. Oczywiście pamiętajmy, aby dostosować długość i intensywność spacerów do indywidualnych uwarunkowań i kondycji psa. Warto obserwować wnikliwie zachowanie psa i zmniejszyć dystans spacerów, jeśli zaczynają mu sprawiać wyraźne trudności. 

 

Jaki spacer będzie sprawiał Twojemu psu największą radość?

 

Atrakcyjny spacer dla psa to taki, gdzie dużo się dzieje. Psy uwielbiają węszyć. Dzięki temu poznają nowe osoby, inne zwierzęta, zapamiętują miejsca lub odczytują informacje zakodowane w zapachach. Węszenie angażuje całego psa i pobudza jego aktywność psychiczną, a każdy nowy bodziec wpływa na rozwój mózgu. Jest to ważne zwłaszcza dla rozwoju młodego psa, nie mniej jednak dorosły pies też ma podobne potrzeby. Nie ograniczajmy zatem spacerów do wciąż tych samych asfaltowych alejek w pobliskim parku. Dajmy psu możliwość poznania świata i zabierajmy go w całkiem nowe dla niego miejsca. Jeśli jest taka możliwość poluzujmy trochę smycz lub użyjmy smyczy z długą linką i pozwólmy psu odkrywać – w końcu spacer to jego czas. Psy będą szczęśliwe i wdzięczne!

 

Jak można jeszcze umilić psu spacer?

 

Zabierzmy ze sobą ulubione zabawki psa i smakołyki. Smakołyki można wykorzystać do motywowania lub nagradzania psa kiedy wykona prawidłowo polecenie. Użyjmy ulubionych zabawek do aportowania lub zabawy w chowanego. Rodzaj zabawy należy dostosować do możliwości, wielkości, kondycji zwierzaka a także do celów jakie chcemy przy okazji osiągnąć:

  • zabawa w aportowanie – uczy współpracy
  • zabawa związana z gryzieniem, żuciem – pomaga pozbyć się napięcia i relaksuje
  • tropienie – poprawia koncentrację
  • skoki przez przeszkody (agility) – pomaga zachować kondycję, rozwija inteligencję.

Obserwujmy psa i zwróćmy uwagę co sprawia mu największą radość.

 

Na spacery nie zapominajmy wziąć ze sobą wody dla psa. Oczywiście zawsze sprzątamy po naszym zwierzaku. Życzymy mnóstwo zapału do kreatywnych spacerów z ukochanym psem!

 

Zespół Casti

Zalecane produkty Casti:

Choroby stawów u psów

Choroby stawów u psów

Choroby stawów to istotny problem w codziennej praktyce weterynaryjnej. Wśród psów jest to jedno z najczęściej występujących schorzeń, które wymaga postawienia dokładnej i trafnej diagnozy. Przyjmuje się, że choroba zwyrodnieniowa stawów dotyczy szacunkowo 20% psów.

 

Rozpoznanie problemu najczęściej odbywa się w kilku etapach, do których zaliczamy kolejno:

  • obraz kliniczny choroby – tu brane są pod uwagę dane uzyskane z wywiadu przeprowadzonego z właścicielem zwierzęcia oraz zaobserwowane objawy kliniczne – najczęściej jest to różnego stopnia kulawizna
  • badanie przedmiotowe – wykonywane przez lekarza weterynarii (omacywanie, manipulacja kończyną, odpowiednie testy ortopedyczne)
  • badania obrazowe – podstawą jest badanie RTG, ale coraz częściej używanymi procedurami są artroskopia, tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny
  • badania laboratoryjne – w praktyce zastosowanie ma badanie pobranego płynu stawowego

 Choroby stawów możemy podzielić na dwie główne grupy:

  • Zapalne
  • infekcyjne (np. wywołane przez bakterie, grzyby)
  • nieinfekcyjne ( np. reumatoidalne zapalenie stawów)
  • Niezapalne (dysplazja, choroba zwyrodnieniowa stawów, uraz, nowotwór)

Na występowanie chorób stawów wpływ mają następujące czynniki:

  • Wiek – ryzyko wystąpienia zwyrodnieniowej choroby stawów wzrasta wraz z wiekiem zwierzęcia i sięga ponad 60% u psów powyżej 10 roku życia. Z drugiej strony jest grupa chorób charakterystyczna dla psów rosnących w wieku do roku życia
  • Wielkość zwierzęcia – objawy chorobowe pojawiają się najczęściej u dużych, szybko rosnących psów
  • Rasa – niektóre rasy psów są szczególnie narażone na wystąpienie objawów chorobowych, są to między innymi owczarek niemiecki, rotweiler, labrador, golden retriever, owczarek szetlandzki
  • Urazy – zwiększają ryzyko występowania zmian zwyrodnieniowych
  • Otyłość – powoduje zbyt mocne obciążenie stawów i szybszy rozwój choroby
  • Nieodpowiednie żywienie

Najczęściej występującymi objawami chorób stawów są:

 

– kulawizna

– sztywny chód

– trudności w podnoszeniu się

– niechęć do aktywności fizycznej

– wylizywanie stawów

– zmiany w zachowaniu (ospałość, zmniejszony apetyt, popiskiwanie, skomlenie)

 

Metody leczenia chorób stawów dzielimy na leczenie zachowawcze oraz leczenie operacyjne. Wybór odpowiedniej metody należy do lekarza weterynarii i musi być dokonany po indywidualnej analizie danego przypadku. W leczeniu zachowawczym obowiązuje kilka podstawowych zasad:

  • Kontrola masy ciała – utrzymanie właściwej masy ciała może zmniejszyć i opóźnić występowanie klinicznych objawów zwyrodnieniowej choroby stawów oraz zredukować dawkę leków przeciwzapalnych
  • Suplementowanie diety – tu istotną rolę odgrywają:
    • Kwasy tłuszczowe omega – 3 , które w odpowiedniej dawce wykazują działanie przeciwzapalne
    • Substancje chondroprotekcyjne , czyli preparaty chroniące chrząstkę stawową i spowalniające postęp zmian zwyrodnieniowych. Wśród tych substancji najbardziej popularne są:
      • Glukozamina i Chondroityna – są podstawowymi składnikami substancji międzykomórkowej tkanki chrzęstnej. Biorą udział w regeneracji chrząstki stawowej, pobudzają syntezę kolagenu, zapobiegają mikrouszkodzeniom chrząstki stawowej
      • Kwas hialuronowy – znajduje się w chrząstce i płynie stawowym, decyduje o lepkości płynu stawowego, wykazuje działanie przeciwzapalne
      • Wyciąg z czarciego pazura (Harpagophytum procubens) – działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo
    • Niesterydowe leki przeciwzapalne – są ważnym elementem terapii. Wykazują efekt przeciwzapalny, przeciwbólowy, przeciwwysiękowy i przeciwgorączkowy. Potencjalnym efektem ubocznym stosowania tych środków jest możliwość wywołania wrzodów żołądka i jelit oraz zaburzenia w funkcjonowaniu wątroby i nerek
    • Rehabilitacja – jej podstawowym celem jest przywrócenie możliwie optymalnego zakresu ruchów w stawie, podniesienie wytrzymałości organizmu.

Profilaktyka chorób stawów opiera się na kilku podstawowych zasadach. Najważniejsze jest utrzymywanie odpowiedniej masy ciała i niedopuszczanie do wystąpienia nadwagi. Istotne jest także zapewnienie zwierzęciu odpowiedniej aktywności fizycznej. Nie mogą to być szczególnie forsujące ćwiczenia, wysiłek musi być zracjonalizowany. W domu pies powinien mieć zapewnione odpowiednie podłoże, należy unikać śliskich podłóg (panele, płytki), ponieważ poruszanie się po śliskiej nawierzchni może spowodować wystąpienie drobnych kontuzji przyczyniających się do rozwoju zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawów. Kolejnym elementem jest zapewnienie odpowiedniej diety i suplementowanie opisanych wcześniej substancji chondroprotekcyjnych, poprawiających funkcjonowanie chrząstki stawowej.

 

Beata Kałasznikow

Lekarz weterynarii

 

slide0001_image001

 

Beata Kałasznikow – lekarz weterynarii. Ukończyła Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu,  Wydział Medycyny Weterynaryjnej w 2008 roku.  Obecnie w trakcie studiów podyplomowych „Choroby psów i kotów ” na SGGW w Warszawie. Praktykuje od 7 lat, a od 4 lat jest współwłaścicielką Przychodni Weterynaryjnej FUTRZAK w Wejherowie.

Zalecane produkty Casti: